Decydując się na odchudzanie z wykorzystaniem diety białkowej i stwarzanych przez nią możliwości musimy liczyć się z tym, że nie jest ona pozbawiona wad. Jej zwolennicy uważają, że ich istnienie nie oznacza wcale, że powinniśmy z niej automatycznie rezygnować warto jednak pamiętać, że tak, jak i inne formy gubienia zbędnych kilogramów, dieta proteinowa ma swoje minusy.
W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę na to, że dieta białkowa nie należy do najtańszych pomysłów na redukcję zbędnych kilogramów. Jeżeli liczymy na oszczędność, wypada, abyśmy skoncentrowali się na głodówkach, dieta białkowa pociąga bowiem za sobą konieczność dokonywania pewnych inwestycji. Jej podstawą jest mięso, które nie należy do produktów najtańszych, dość drogie są jednak również inne składniki, na których opiera się wspomniana dieta. Ryby, owoce morza, nabiał i chudy drób kosztuje, nie bez znaczenia jest zaś i to, że poszukiwanie niektórych składników wspomnianej diety może zająć nam nieco czasu.
Właśnie niemożność zaopatrzenia się we wszystkie elementy białkowego jadłospisu w osiedlowym hipermarkecie uważana jest przez wiele osób za poważną wadę tego typu diety. Tu jednak warto zwrócić uwagę na to, że sytuacja i tak uległa dość istotnej poprawie. Gdy dieta białkowa zyskiwała dopiero na popularności, osoby zainteresowane korzystaniem z jej możliwości przemierzały niekiedy całe miasto w poszukiwaniu otrębów i beztłuszczowego nabiału, teraz zaś coraz więcej firm oferuje specjalne serie rozwiązań tworzonych właśnie z myślą o osobach, które się odchudzają.
Niejedna osoba próbująca schudnąć dzięki diecie białkowej skarży się również na monotonność posiłków, które przyjmowane są w trakcie jej trwania. Rzeczywiście, brak owoców i warzyw jest silnie odczuwalny, zwłaszcza w pierwszym okresie odchudzania, trudno przy tym poradzić sobie również z pewną monotonią. Ta ostatnia nie musi nam jednak dokuczać. Nie zapominajmy, że istnieje wiele przepisów kulinarnych, które pozwalają na przygotowywanie fantastycznych potraw zgodnych z zasadami diety białkowej. Jeżeli więc powtarzalność posiłków zacznie nas nużyć, nie zaszkodzi przejrzeć zasoby Internetu i przekonać się, że sami nakładamy na siebie takie ograniczenia.
W pierwszej fazie diety białkowej, gdy przyjmujemy same proteiny, problemem mogą okazać się również zaparcia, te jednak ustępują, gdy uzupełniamy nasze posiłki otrębami.